"Miliony marzą o nieśmiertelności, równocześnie nie wiedząc, co ze sobą robić w deszczowe niedzielne popołudnie. " (Susan Ert)
Cóż, zawsze można porobić zdjęcia.....
Tegoroczne lato kojarzy mi się, póki co, z deszczem i remontem balkonu. Oczywiście, było kilka upalnych dni, ale jakoś te deszczowe zapadły bardziej w pamięć. Mam nadzieję, że wszystko się zmieni po podróży do Italii, w którą wybieram się już za dni kilka......
Odezwę się po powrocie.