środa, 30 września 2015

Wyzwanie "Wykończ dom z House Loves": tydzień pierwszy


Z wielką radością przedstawiam efekty działań w ramach wyzwania Karoliny z House Loves. Udało się zrealizować dwa punkty z listy zadań: zamontowanie kinkietu (i zatarcie śladów tej operacji) oraz aranżacja pustej ściany nad toaletką.

poniedziałek, 28 września 2015

Wyzwanie: "Wykończ dom, a nie siebie"

metamorfoza sypialni


Słaba jestem w planowaniu. Bardzo słaba. Lubię jednak działać, najlepiej szybko i tak, aby od razu było widać efekty, no strasznie niecierpliwa jestem. Jak już wspomniałam wcześniej, brak cierpliwości podczas remontu nie popłaca. I nawet nie chodzi o jakieś popełnione w pośpiechu babole, po prostu niektóre rzeczy trzeba dobrze zaplanować, w odpowiedniej kolejności. Inaczej jest chaos i podwójna praca, oraz dodatkowe koszty.  Dlatego też bardzo się ucieszyłam trafiając na posta Karoliny z bloga House Loves. Co prawda odkryłam go dość późno, bo wyzwanie już trwa, jednak lepiej późno niż wcale. Dodatkowo, wymiana wszystkich grzejników przesunęła trochę moje "dekoratorskie" plany. Postanowiłam się jednak przyłączyć do wyzwania, być może dzięki temu zyskam jeszcze większą motywację do kolejnych prac, a cudowne planery Karoliny pomogą ogarnąć chaos w mojej głowie i na polu walki.