czwartek, 19 września 2013

Powrót. Małe rzeczy, które cieszą.

Po długiej ciszy spowodowanej długimi wyjazdami, awarią laptopa i innymi czynnikami powracam. Zepsuty laptop, stracone zdjęcia....szkoda energii na roztrząsanie tego, było minęło. Jedyne co mogę dodać, to potwierdzam wszem i wobec, iż serwis sony vaio jest ok. Troszkę upierdliwi podczas diagnozowania problemu, ale potem wszystko idzie sprawnie.
Nieco zdjęć odzyskałam i dzielę się nimi z Wami. Są na nich małe przedmioty codziennego użytku, które z różnych powodów mnie urzekły. Ich przeznaczeniem są specjalne okazje, czyli każdy dzień. Cóż, nie uznaje chowania po szafach ładnych lub cennych przedmiotów, "bo szkoda", "bo się zniszczą", "bo są na specjalne okazje". Tak naprawdę one tam popadają w zapomnienie. Dla mnie każdy dzień jest wyjątkowy, my jesteśmy wyjątkowi i zasługujemy, aby otaczać się pięknem przez cały czas. Czyż nie?

cynowy zestaw cukiernica i mlecznik

Takiej cukiernicy szukałam długo. Zgrabnej, stylowej, z cyny lub srebra. Więc gdy wreszcie znalazłam taką w pewnym sklepie internetowym, w dodatku w zestawie z mlecznikiem, filigranową łyżeczka i podstawką, musiałam ją mieć.....
 
 


kieliszki na wodę lub wino
 
Wiecie jak to jest, gdy kupujecie coś przez Internet i myślicie "ok, skoro już płacę za przesyłkę to zamówię jeszcze coś", czasem nawet, o zgrozo, przesyłka powyżej pewnej kwoty jest gratis!!! Tak tez się stało w moim przypadku, zrealizowałam kolejny zakupowy plan, a mianowicie klasyczne kieliszki produkowane w najstarszej fabryce szkła we Francji "La Rochère". W dodatku kielichy były w promocji, grzech nie zamówić! Są ciężkie, niezbyt wysokie (świetnie mieszczą się w zmywarce) i bardzo miłe w dotyku :)





Chyba nie muszę przekonywać, jak dobrze smakuje espresso w tych filiżankach z ...."Biedronki"?;)
Śmieszne to trochę, ale takie drobiazgi sprawiają mi duuuuuuużo przyjemności.......



2 komentarze:

  1. No bardzo się cieszę, że wróćiłaś! :)
    Dziękuję, że wpadłaś. Jeszcze nie zdążyłam odpisać w komentarzach, ale przeczytałam.
    Odkąd wróciłam do pracy, okienko w grafiku na blogowanie się skurczyło ;)
    Widzę, że i Ty doceniasz małe i pozornie niepotrzebne przedmioty! Rozumiem Cię doskonale!!!
    Te kielichy są piękne! Jak i zresztą filiżanki i ten zestawik... :)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana jesteś :) Rozumiem tez Twój chroniczny brak czasu, a blog to wbrew pozorom czasochłonne zajęcie....

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz :)