sobota, 15 lutego 2014

PIÓRKA DIY

Inspiracją do wykonania tej pierzastej ozdoby były niesamowite kapelusze kameruńskich kapłanów, zwane juju. Na pewno wiele/wielu z Was się z nimi zetknęło. Nawet nie próbowałam odtworzyć oryginału, widziałam już w Internecie sporo takich prób zakończonych klęską, po prostu chciałam ozdobę na ścianę wykonaną z piór w jednym kolorze. Uważam, że oryginalne juju są "niepodrabialne", i póki co umieszczam je na liście marzeń (ceny niestety są zaporowe). 
Tak się prezentują moje skromne piórka na ścianie:
 

 
 


Wykonanie tej ozdoby zajęło mi około 15 minut. Jest to naprawdę proste. Najpierw wycięłam ze styropianu koło i pomalowałam na czarno. Nie było idealnie równe, ale to nie miało znaczenia. Nierówności miały zostać ukryte pod warstwą piór.
 
 
 
 
Następnie w styropian powbijałam pióra różniące się nieco długością i kształtem, ale w tym samym czarnym kolorze. Kupiłam je w promocji w sklepie z artykułami plastycznymi. Te bardziej puszyste (to chyba pióra marabuta, ale nie jestem pewna), umieściłam w środku. W sumie wykorzystałam ok. 80 piórek.
 
 
 
Ozdoba jest bardzo lekka, więc nie musiałam katować ściany, przykleiłam ją na tasmę dwustronną. Póki co trzyma się i podoba mi się jej efekt, nadaje wnętrzu lekko etnicznego charakteru.
To tyle na dziś, do następnego!!!

1 komentarz:

  1. Wow, prezentuje się bardzo orygnalnie. Przyznam, że nic dotychczas nie wiedziałam o takowych "kapeluszach". Cały kącik mi się podoba! Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz :)