niedziela, 13 października 2013

Wyzwania dzień 7

Dzisiejszym tematem wyzwania z bloga Sen Mai jest OSTATNIE PRZED ZAŚNIĘCIEM. Niestety czasem mam problemy z zasypianiem. I nie ma znaczenia zmęczenie czy niewyspanie - wręcz przeciwnie, im bardziej jestem zmęczona tym trudniej jest mi zasnąć.... Przed snem rozpamiętuję to, co wydarzyło się w ciągu dnia, analizuję, snuję nowe projekty i niestety trudno jest mi się wyciszyć. Dlatego przed snem wypijam zazwyczaj szklankę herbaty ziołowej, na dobry sen :)

 

6 komentarzy:

  1. Otworzyłam Twój blog bo szklaneczka na zdjęciu wyglądała jak piwo :) Ale taka herbatka, a dokładnie melisa ląduje u mnie praktycznie codziennie na biurku, również niezależnie od zmęczenia, bo liczba atakujących myśli wieczorem jest nie do ogarnięcia. Kiedy ziołowa herbatka nie wystarcza sięgam po audiobooka (albo wyszukuję na You Tube) i zasypiam słuchając ciepłego głosu niczym dziecko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaa, cóż, piwo mnie nie usypia, już prędzej wino, a musiałabym duuuuuużooooo tego wypić, bo mam dość mocną głowę;) Chyba na jakąś nadpobudliwoścć wieczorną cierpimy..... :) Stosowałam kiedyś Twój sposób, ale odkąd zasypiam w towarzystwie mojego męża, to niestety audiobook odpada, bo on nie zaśnie jak mu ktoś będzie nad uchem "gadał", a ja nie zasnę z czymkolwiek w uchach/na uszach :) Pozostaje herbatka........

      Usuń
  2. Ja muszę mieć zupełnie ciemno w pokoju. Nawet maleńka dioda w laptopie dająca znać, że się ładuje mnie drażni i muszę odłączyć zasilanie. Ba! Nawet włącznik światła nie posiada tego maleńkiego, świecącego, czerwonego prostokącika, bo w nocy (jak dla mnie)... za mocno świeci!

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tak samo, im bardziej jestem zmęczona tym trudniej mi zasnąć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Też nie cierpię tych światełek. Jest nas więcej :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz :)