Coraz bardziej podoba mi się ta zabawa :) Dzisiejszym tematem jest ulubiony gadżet, i muszę przyznać, że w moim przypadku to ciężka sprawa.... Telefon mam przedpotopowy, a aparat fotograficzny jest dla mnie zbyt ważny, aby wyzywać go od gadżetów ;)
Przedstawiam zatem mój ulubiony odtwarzacz mp3. Ma swoje wady, ale jego ogromną zaletą jest wytrzymałość - jego poprzednicy ginęli zawsze w przykrych okolicznościach. Druga zaleta to niewielkie rozmiary - jest wielkości broszki. Różowy kolor też w nim lubię. Jednak najważniejsze to, co jest w środku - ulubiona muzyka, audiobooki, dialogi w językach obcych, których się w danym czasie uczę. Wygląda bardzo skromnie, zresztą, zobaczcie sami. A tutaj możecie sprawdzić, jakie gadżety lubią inni.....
Mam również telefon przedpotopowy, ale jest moim ulubionym gadżetem. Nie przejmuj się, :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń