Witam serdecznie i słonecznie. Obiecuję, że dziś będzie wyjątkowo kolorowo. Będzie to post nietypowy, oraz, gwoli ścisłości, nie jest to post sponsorowany :) Nazwałabym go raczej postem "gościnnym". Gościem będzie moja utalentowana koleżanka Ania oraz jej kolorowe dzieła, które chciałabym Wam przedstawić. Myślę, że idealnie wpasują się w klimaty Republiki Kolorów.
Od zawsze wspieram wszelkiego rodzaju kreatywne inicjatywy i podążanie za swoimi marzeniami i pasjami. Podziwiam osoby, które potrafią się swą pasją dzielić oraz przekuć ją w sposób na życie. Takie osoby mnie inspirują i staram się brać z nich przykład. Ania to kobieta wszechstronna, a jedną z jej pasji jest szycie. Jeśli spodoba jej się jakiś materiał, to ściągnie go choćby z końca świata, serio. Najbardziej podziwiam u niej cierpliwość (wiem doskonale ile jej potrzeba podczas szycia) oraz jej bezkompromisowość jeśli chodzi o jakość materiałów i wykończenia. No i oryginalne pomysły. W natłoku, skądinąd ładnej, lecz wszechobecnej "skandynawskiej" bieli, czerni i szarości, takie soczyste barwy są świetnym urozmaiceniem i przykuwają uwagę. Ania sama o sobie pisze: "szycie to moja radość. To moja przestrzeń niebanalnych, najwyższej jakości tkanin..." Z pasji zrodziła się "Tabanna".
Do rzeczy zatem, oto niektóre cudeńka, które wyszły spod igły Tabanny. Poniżej radosne kocyki (100% bawełna, oraz mięciutki w dotyku polar typu Minky, gramatura 400g). Dzieciaki je uwielbiają. Zdjęcia kocyków autorstwa Julii Molner.
W ofercie Tabanny są również kosmetyczki (zdjęcia Agnieszka Kędzierska) :
Oraz ubrania (bluzki, tuniki, a będzie tego coraz więcej...)
Po więcej zdjęć i informacji i na temat Tabanny kliknijcie tutaj .
No fakt, myślę, że kocyki spodobają się dzieciakom. Kosmetyczki podobają się mnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA najfajniejsze jest to, że można sobie wzór zamówić.
Usuńta kosmetyczka wgroszki mogłaby być moja :)
OdpowiedzUsuń