Wiosnaaaaaa...... bardzo mile mnie w tym roku zaskoczyła. Mimo, iż ostatnie tygodnie miałam bardzo bardzo pracowite, to jednak słońce skutecznie ładowało mnie energią.
Natknęłam się niedawno podczas krótkiego pobytu w Polsce na magazyn Dom i Wnętrze a w nim artykuł o domu, który niesamowicie mnie zafascynował i zainspirował. Przez parę dni kartkowałam tam i z powrotem ten artykuł, aż poczułam niedosyt i zaczęłam szperać w internetach, aby dowiedzieć się cos więcej na temat domu, oraz jego pomysłowych właścicieli. Mile zaskoczył mnie fakt, iż pani tego domu, Sacha Oliver, jest maniaczką starych gratów, które przerabia na różne sposoby, a następnie pisze o tym na blogu Once Upon a Time. Ma tez swój sklep, gdzie owe cudeńka sprzedaje. Bratnia dusza, tyle że z większym talentem i doświadczeniem....
Ale wracając do domu. Został on zbudowany m.in. z kontenerów towarowych i znajduje się w Pretorii.
Czas na zdjęcia. Wszystkie pochodzą ze strony Dom i Wnętrze, do której link powyżej.
 |
Właściciele domu, fot. Elsa Young/House and Leisure/East News
|
 |
| fot. Elsa Young/House and Leisure/East News |
 |
| fot. Elsa Young/House and Leisure/East News |
 |
| fot. Elsa Young/House and Leisure/East News |
 |
| fot. Elsa Young/House and Leisure/East News |
 |
| fot. Elsa Young/House and Leisure/East News |
 |
| fot. Elsa Young/House and Leisure/East News |
 |
| fot. Elsa Young/House and Leisure/East News |
 |
fot. Elsa Young/House and Leisure/East News
|
Rzadko zdarza się, że w jednej przestrzeni podoba mi się tak wiele elementów.... Ale najbardziej urzekły mnie podłoga szachownica, koń, który uciekł z karuzeli, kontrastujące kolory, stół stolarski w roli kuchennej wyspy, oryginalnie urządzona monochromatyczna łazienka (naprawdę duży plus za wykluczenie typowych mebli "łazienkowych", na które mam alergię), oraz niemalże wszystkie sprzęty i dekoracje - widać, że mają duszę i są unikatami. Przeraża mnie tylko nieco ten zabytkowy fotel fryzjerski, który kojarzy mi się z narzędziami tortur.....
Mnie trochę temat domów z kontenerów przeraża, bo spodobał się ten pomysł Łukowi i postanowił takowy zbudować. Zazwyczaj realizuje swoje projekty i trochę się obawiam, że przyjdzie mi mieszkać w kontenerze :D
OdpowiedzUsuńDla mnie całość ciut za ...hm, odjechana. Zgodzę się jednak, że wszystko jest bardzo gustownie dopasowane, tak z najwyższej półki. Stół stolarski też mnie urzekł i jeszcze kilka szczegółów. Najbardziej kombinacja szarych ścian i brązowych antycznych mebli - hehe, wiesz dlaczego, prawda? :):):)
Miłej niedzieli!
Hehe, domyślam się ;) ale naprawdę nie rozumiem Twojej niechęci do zamieszkania w kontenerze ;)
Usuń