czwartek, 21 sierpnia 2014

Koniec lata?

"Miliony marzą o nieśmiertelności, równocześnie nie wiedząc, co ze sobą robić w deszczowe niedzielne popołudnie. " (Susan Ert)

Cóż, zawsze można porobić zdjęcia.....

Tegoroczne lato kojarzy mi się, póki co, z deszczem i remontem balkonu. Oczywiście, było kilka upalnych dni, ale jakoś te deszczowe zapadły bardziej w pamięć. Mam nadzieję, że wszystko się zmieni po podróży do Italii, w którą wybieram się już za dni kilka......

Odezwę się po powrocie. 

fuksja doniczkowa



fotografia kropli

taras w deszczu

ulewa

fuksja w deszczu

9 komentarzy:

  1. Gdzie udało Ci się zrobić ten deszczowy krajobraz, super!!! A lato faktycznie, takie sobie. Ciepło pozdrawiam!!!!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogrodzie u rodziców i na balkonie u siebie. Pozdrawiam również!!

      Usuń
  2. ja tez zapamiętam to lato jako pełne deszczu i niestety siedzenia w domu :/
    nawet jakby człowiek chciał to wysiedzieć teraz na tarasie graniczy z cudem... z jednej strony deszcz, a z drugiej szalejący, co chwilę wiatr... brrrr
    no ale nie będziemy narzekać bo szkoda na to życia :)))

    strasznie Ci zazdroszczę tego wyjazdu do Włoch, to moje wielkie marzenie i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się je spełnić

    życzę Ci miłego wypoczynku i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Eva, że zajrzałaś. Postaram się dobrze i kreatywnie wykorzystać ten wyjazd. Pozdrawiam!!

      Usuń
  3. :) ja już pozytywnie nastawiona na jesien:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super!:) W sumie to miło doświadczać czterech różnych pór roku, a nie tylko sucha i deszczowa ;)

      Usuń
  4. Ja też mam wrażenie, że mimo wcześniejszych upałów deszczowych dni jest jakoś więcej, albo bardziej się je pamięta. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety chyba tak jest. P.S. Dziś znowu pada :(

      Usuń
  5. Ma być jeszcze ciepło, MARUDY !!!!! :)) Pozdrawiam i życzę słońca.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz :)